piątek, 23 kwietnia 2010

Zapomniane serie #1 - Road Rash

Kolejna seria wpisów, którą postanowiłem zapoczątkować to "Zapomniane serie", czyli gry, które na starych konsolach święciły triumfy, a z jakiś powodów nie są wydawane kolejne ich odsłony. Na pierwszy raz - Road Rash.

Road Rash to seria, która ukazywała się w latach 1991-99 (w 2004 roku stworzono port RR: JailBreak na GameBoy Advance). Wyścig ukazywany był z widoku trzeciej osoby. Gracz brał udział w nielegalnych wyścigach (ruch uliczny included). Aby uzyskać progres musieliśmy zająć miejsce w czołowej trójce. Za zwycięstwa otrzymywaliśmy pieniądze za które kupowaliśmy lepsze maszyny, ulepszaliśmy posiadane oraz płaciliśmy za mandaty. Grę kończyliśmy niepowodzeniem w przypadku gdy nie posiadaliśmy środków na naprawę jednośladu lub zapłaty mandatu.

Pierwszy Road Rash wprowadził wiele elementów, które w ówczesnych czasach w konsolowych wyścigach nie były znane. Główną innowacją dzięki której pamiętamy RR do dziś to możliwość walki z pozostałymi uczestnikami wyścigu oraz policją. Pałki, łańcuchy czy w ostateczności pięści pozwalały usunąć oponenta z siodła jego motocykla. Oczywiście to samo mogli oni zrobić z nami. Wymiana ciosów na pędzących ścigaczach między jadącymi samochodami i stróżami prawa na karku podnosiła zdecydowanie adrenalinę. Road Rash posiadał także wyboiste trasy, elementy otoczenia (słupki, drzewa znaki) z którymi mogliśmy się zderzyć oraz ruch uliczny. Niewiele gier mogło pochwalić się takimi możliwościami.

Producent: Electronic Arts

Lata ukazywania się: 1991-99

Ilość gier: 6

Wydano na: Sega Mega Drive/Genesis, Atari ST, Commodore Amiga, Sega Master System, Game Boy, Game Gear, 3DO, Sega Mega-CD, Sega Saturn, PlayStation, PC, Nintendo 64, Game Boy Advance


Inspirowani grami #2 - Winona Nelson

W dzisiejszym odcinku "Inspirowanych grami" Winona Nelson. 25-letnia artystka z samego San Francisco. Oprócz tego, że współpracuje z Flagship Studios (przy Hellgate London) oraz Planet Moon Studios (Drawn to Life - The Next Chapter) tworzy także ilustracje, które dość mocno czerpią z gier znanych z konsol. Ot choćby ilustracja przedstawiająca Mario i Luigiego pokonujących hordę Shyguysów, nie czym innym jak rzepami. Wykonanie zasługuje na słowa uznania.


[za: Art of Winona Nelson]

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Muzyka Gracza #1 - Vinyl Fantasy VII

Postanowiłem zapoczątkować nowy dział na moim blogu - Muzyka Gracza. Zamieszczać w nim będę albumy obok których żaden Gracz nie powinien przejść obojętnie. Na pierwszy ogień idzie Vinyl Fantasy VII.

Team Teamwork to ekipa tworząca miksy ścieżek dźwiękowych z gier z utworami hip-hopowymi (mają oni na koncie The Ocarina of Rhyme). Do fanów HH nie zaliczam się jednak jako wielbiciel Final Fantasy VII i jego soundtracku oraz po przeczytaniu pochlebnych opinii na temat albumu sięgnąłem po Vinyl Fantasy VII tym bardziej, iż możemy ściągnąć go całkowicie legalnie i za darmo ze strony projektu. Pierwszy miks (Kool Keith + Tom Waits - Spacious Thoughts z The Prelude) nie wywołał we mnie optymizmu jednak wraz z kolejnymi utworami album zyskiwał w moich oczach.  W plikach mp3 usłyszymy m.in. Jay-Z (miks Lucifer z Mako Reactor), Outkast (Royal Flush z Sailing from Junon) oraz moje ulubione MF DOOM (Air z Barrett's Theme), M.O.P. (Ante Up z Battle!), Gucci Mane (Stoopid z Costa Del Sol) i Dorrough (Ice Cream Paintjob z Gold Saucer). Zdecydowana większość kawałków jest wspaniale zmiksowana co sprawia, że utwory wpadają w ucho. Za rekomendację niech posłuży fakt, że w ciągu pierwszego dnia przesłuchałem album trzykrotnie i bardzo często do niego wracam. Polecam każdemu fanowi serii Final Fantasy zapoznanie się z Vinyl Fantasy VII, choć zatwardziali przeciwnicy hip-hopu mogą uznać produkcję za profanację muzyki Nobuo Uematsu.

Ilość utworów: 12

Czas trwania: 41:30

Cena: darmowe


[za: team teamwork]

piątek, 16 kwietnia 2010

Inspirowani grami #1 - Kenny Velez

Postanowiłem na blogu stworzyć nowy dział w którym dzielić się będę znalezionymi w sieci obrazkami, ilustracjami i grafikami stworzonymi przez artystów lub amatorów, które inspirowane są grami wideo.

Na pierwszy ogień idzie Kenny Velez, rysownik komiksów i ilustrator. Facet narysował kilka ilustracji poświęconych nie komu innemu jak Mario i Królestwie Grzybów. Przedstawia on jednak postacie w nieco innym świetle niż tym znanym z gier.





[za: kennyvelez]

środa, 14 kwietnia 2010

Mega Man inspiruje

Facet o ksywce SpeedBrkr zainspirowany postacią Mega Mana postanowił przerysować wszystkie postaci ze Street Fighter IV na styl wspomnianego niebieskiego bohatera znanego z ery 8-bitów. Całość wygląda zabójczo, a jak przyznaje sam autor, nie jest to jeszcze ostateczna wersja jego "dzieci".


[za: shoryuken.com]